No i po godzinnym chodzeniu silnika na jalowym w polmozbycie i pokazaniu,ze "jednak sie grzeje", wyjechalem z Polmozbytu z 90 st C i znowu zeszlo jadac na Jaroty do 50 st C. Ale oni twierdza,ze sie termostat otwiera i wsio OK.
Ech...kiedy minie gwarancja...
Ech...kiedy minie gwarancja...




. oczywiście rączki umyli, że oni wszystko dobrze i niemożliwe. Ciężko teraz jakiś dobry serwis zanaleźć..a z nowym to raczej ASO żeby gwarancji nie stracić :|
Komentarz